Słoiczek listopadowy prezentuje się następująco:
Na wierzchu widać sporo niebieskiego koloru, a jak niebieski to wiadomo - Aragorn i Arwena :)
Kolejna, trzecia strona wzoru za mną - tym razem trochę łatwiej, trochę mniej zmian kolorów, no i efekt dobrze widoczny - spora część drzewa już za mną. Do końca jeszcze 22 ;)
SAL na jesienne wieczory *3*
Trzecia odsłona SALu zaproponowanego przez Kasię :)
Co przybyło? Nożyczki, zameczek, bobinki, żółte krzyżyki, biała wstążka (?) i kawałek koronki za nią :) Chciałam trochę nadgonić, bo po ostatnim podsumowaniu miesiąca zabawy wiem, że dziewczyny idą jak burza. Nie mogę się napatrzeć, tak mi się ten wzór podoba :) Nie wiem na razie co z napisami - może zostaną na koniec. Swoją drogą - zauważyłyście literówkę w słowie scissors we wzorze? ;)
Miłego dnia :)
Co przybyło? Nożyczki, zameczek, bobinki, żółte krzyżyki, biała wstążka (?) i kawałek koronki za nią :) Chciałam trochę nadgonić, bo po ostatnim podsumowaniu miesiąca zabawy wiem, że dziewczyny idą jak burza. Nie mogę się napatrzeć, tak mi się ten wzór podoba :) Nie wiem na razie co z napisami - może zostaną na koniec. Swoją drogą - zauważyłyście literówkę w słowie scissors we wzorze? ;)
Miłego dnia :)
SAL Soda - dziewczynka nr 4
Plan wykonania dziewczynek z tego SALu był trochę inny :D Liczyłam na to że powstanie jedna na miesiąc - jak jest widzicie same ;) Ale walczę dalej :)
Haftowałam na kanwie aida firmy Tajlur, 18ct mulinami DMC. Po moich ostatnich eksperymentach z innymi materiałami haftowanie na aidzie co raz mniej mi się podoba - krzyżyki są widocznie inne - jakby mniej równe. No i muszę przyznać - haftowanie białych kwiatów na białym tle trochę mnie wymęczyło. W porównaniu do wcześniejszych dziewczynek ta powstawała raczej długo. Mimo wszystko uzupełniłam zapasy kanwy, i przygotowałam się do kolejnych obrazków ;)
Dziękuje za wszystkie odwiedziny i komentarze :)
Haftowałam na kanwie aida firmy Tajlur, 18ct mulinami DMC. Po moich ostatnich eksperymentach z innymi materiałami haftowanie na aidzie co raz mniej mi się podoba - krzyżyki są widocznie inne - jakby mniej równe. No i muszę przyznać - haftowanie białych kwiatów na białym tle trochę mnie wymęczyło. W porównaniu do wcześniejszych dziewczynek ta powstawała raczej długo. Mimo wszystko uzupełniłam zapasy kanwy, i przygotowałam się do kolejnych obrazków ;)
Dziękuje za wszystkie odwiedziny i komentarze :)
TUSAL Październik 2019
Słoiczek październikowy:
Bez większego pisania, bo jak zwykle spóźniona ;) W tym miesiącu tak jak zapowiadałam wpadło już trochę więcej nitek ;)
Bez większego pisania, bo jak zwykle spóźniona ;) W tym miesiącu tak jak zapowiadałam wpadło już trochę więcej nitek ;)