Kolejny UFO za mną! Koty gotowe, dół poszedł dużo szybciej niż myślałam :P
Haftowałam na białej Aidzie 18, mulinami Ariadna, kolory wybierałam sama. Wzory Margaret Sherry są super, coś bym pewnie jeszcze wybrała, ale walka z ufokami dalej trwa! Nie można się poddawać!
Dziękuję wszystkim za odwiedziny :) Miłego dnia :)
Sliczny! :D
OdpowiedzUsuńDziękuje! :)
UsuńSuper kociak :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :)
UsuńGdzie tylko je widzę, to się zachwycam, słodkie są :D
OdpowiedzUsuńChyba i u mnie niedługo coś z nimi powstanie :D
Dzięki za dodanie mnie do listy blogów :]
Słodkie, ale cierpliwość trzeba do nich mieć :P
UsuńNie ma za co :)