Mój ostatni większy obrazek to
wiejski domek i w tych klimatach zostałam na trochę dłużej :) Wzór chodził za mną dłuuugo - to był chyba pierwszy większy obrazek jaki chciałam zrobić, ale ilość "ćwierćkrzyżyków" jest naprawdę spora i szybko się zniechęciłam. Teraz też nie są idealne, mogłyby być dużo lepsze, ale dałam radę :) Musiałam w końcu go zrobić, bo to prawie jak UFO ;)
Obrazek ma 15x20cm, haftowałam na Aidzie 18ct, muliną Ariadna. Zajął mi trochę więcej czasu niż myślałam, a jakoś chciałam pokazać go od razu w całości :)
Lato sprzyjało krzyżykowaniu, powstało też coś innego, ale na zdjęcie musi chwile poczekać :)
Miłego dnia :)
Wygląda bajecznie, ale sama chyba bym nie dała rady. Odstraszają mnie te ćwierćkrzyżyki i inne wygibasy.
OdpowiedzUsuńto fakt, kombinacje przy nich są straszne :D teraz wypatruje obrazków bez jakichkolwiek udziwnień :)
Usuń