Po ostatnim obrazku postanowiłam, że przerzucam się na małe hafciki :) Tamten co prawda bardzo duży nie był, ale jak na moje dotychczasowe obrazki na pewno był czasochłonny. Przeglądając blogi (a dokładnie
tutaj :) ) natrafiłam na SAL adwentowy, więc bez większego namysłu postanowiłam się przyłączyć :) Nigdy nie brałam udziału w takiej zabawie, ale mogę już teraz powiedzieć, że to bardzo fajna zabawa :) Na facebooku powstała
grupa, w której można na bieżąco pokazywać swoje postępy i oglądać jak idzie innym. A jak wyglądają moje postępy? :)
Skoro seria świąteczna, to zdecydowałam się na czerwoną kanwę. Kolory wybieram sama, dlatego lekko różnią się od oryginału. Obrazki powstają ekspresowo i haftuje się je bardzo fajnie :)
Chociaż jakoś specjalnie świąteczna nie jestem, to świąteczne obrazki mogłabym robić cały rok, niezależnie od pory roku :) Cała seria składa się z 25 obrazków, mam nadzieję, że uda mi się zrobić całość :)
Dziękuję wszystkim za odwiedziny :) Miłego dnia :)
U mnie też nitki dobierane na oko! :) Miłego haftowania kolejnych zwierzaków!
OdpowiedzUsuń