Mam wrażenie, że w tym miesiącu do słoiczka trafiło trochę mniej, ale też było więcej wyjazdów i innych rzeczy, zabierających czas na haftowanie. W tym miesiącu już bez wymówek :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Króliczek gotowy :)
Króliczek gotowy :) Udało się go skończyć już kilka dni temu, później pranie, prasowanie i jest! :) Haftowałam ...
-
Dla odmiany od kolosa od początku SALu wzięłam się do haftowania. Pierwsze elementy już mam: Może trochę dziwna kolejność, ale ch...
-
Kolejna odsłona SALu :) Mam już brakujące kolorki, więc zabrałam się za wypełnianie ramki, która powstała ostatnio. Mam już kilka kolej...
-
Nie byłabym sobą gdybym nie zgłosiła się do jakiegoś salu. Dziewczyny na grupie facebookowej zaproponowały haftowanie pięknych słoiczków wię...
to trzymam kciuki by bylo bez wymowek ;)
OdpowiedzUsuń