Słoiczek październikowy:
Bez większego pisania, bo jak zwykle spóźniona ;) W tym miesiącu tak jak zapowiadałam wpadło już trochę więcej nitek ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Króliczek gotowy :)
Króliczek gotowy :) Udało się go skończyć już kilka dni temu, później pranie, prasowanie i jest! :) Haftowałam ...
-
Dla odmiany od kolosa od początku SALu wzięłam się do haftowania. Pierwsze elementy już mam: Może trochę dziwna kolejność, ale ch...
-
Kolejna odsłona SALu :) Mam już brakujące kolorki, więc zabrałam się za wypełnianie ramki, która powstała ostatnio. Mam już kilka kolej...
-
Nie byłabym sobą gdybym nie zgłosiła się do jakiegoś salu. Dziewczyny na grupie facebookowej zaproponowały haftowanie pięknych słoiczków wię...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz