Delikatne postępy w kardynałach już widać - głownie tło, bo chciałam zobaczyć jak będzie wyglądać z pierwszymi backstitchami. Szczerze mówiąc nie jestem do końca zadowolona z tego obrazka, ale napewno go dokończę - już nie raz tak było, że im bliżej końca tym bardziej mi się podobał :)
Zawsze haftując jakiś obrazek zaczynam robić bałagan w niciach, ostatnio też dokupiłam parę brakujących kolorów i zaczęło brakować mi bobinek na nie. Do tej pory używałam kartonowych i plastikowych bobinek od DMC - tym razem zamówiłam większą paczkę na Aliexpress (ile ja ostatnio tam siedzę :D) i w końcu dotarły - są super!
Bobinek w paczce jest 110 i są w trzech różnych kolorach - biały, niebieski i czerwony. Nareszcie będzie porządek w mulinach :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Króliczek gotowy :)
Króliczek gotowy :) Udało się go skończyć już kilka dni temu, później pranie, prasowanie i jest! :) Haftowałam ...
-
Nie byłabym sobą gdybym nie zgłosiła się do jakiegoś salu. Dziewczyny na grupie facebookowej zaproponowały haftowanie pięknych słoiczków wię...
-
Sezon świąteczny u mnie rozpoczęty :) Zaczęłam skromnie - od czegoś mniejszego, a dokładnie od zakładek :) Ostatnio przeglądałam moje ...
-
I już upłynął kolejny miesiąc! Na chwilę zniknęłam, ale są tego efekty :) Tak prezentuje się całość. Jestem o krok od końca SALu, na ko...
piękny haft sie wyłania :)
OdpowiedzUsuń